Park Ekologiczny Cafe La Cumbre – gratka dla miłośników kawy, którzy na egzotycznej plantacji mogą zwiedzić niewielkie muzeum oraz przyjrzeć się obróbce bursztynu w okolicznych warsztatach.
Laguna Cano Estero Hondo – niezwykłe i egzotyczne miejsce niedaleko Punta Rucia, w którym można zaobserwować rzadko występujące wodne ssaki – manaty, a także delfiny spokojnie brodzące przy ujściu okolicznej rzeki do oceanu.
Wodospady de Damajagua – rezerwat przyrody z kilkudziesięcioma malowniczo położonymi wodospadami, do których prowadzą pełne przygód szlaki krajobrazowe. W niezapomnianą przygodę najlepiej wyruszyć z miejscowości Imbaret, by dotrzeć w egzotyczne miejsce pełne bajkowych kaskad i sadzawek. Kąpiel i zjeżdżanie tunelami wypełnionymi krystalicznie czystą wodą to prawdziwa frajda dla każdego.
Obserwacja wielorybów – niektóre wyspecjalizowane biura turystyczne organizują emocjonujące wyprawy, podczas których można podglądać odpoczywające ssaki morskie tłumnie przypływają na okres godowy w okolice przybrzeżnych wód Dominikany, w szczególności do tzw. Ławicy Srebrnej i Ławicy Bożego Narodzenia.
Park Narodowy Monte Cristi – przepiękne krajobrazowo miejsce obejmujące swoim zasięgiem deltę rzeki Rio Yaque del Norte, wspaniałe rafy koralowe, bezludne plaże oraz niedostępne jeziora. Niecodziennym zjawiskiem są klify, o które rozbijają się turkusowe fale, natomiast na turystach wrażenie robię kręte potoki i przelatujące nad nimi flamingi. Podróżnicy, którzy zapuszczą się w okolicę samego nabrzeża, będą mogli podziwiać między innymi przepiękny widok na łańcuszek wysepek rozrzuconych po oceanicznej tafli, o których miejscowi mówią „siedmiu braci”. Malowniczy archipelag i przybrzeżne wody można zwiedzać na zorganizowanym rejsie lub indywidualnie wynajętą łodzią.
Parki Narodowe Kordyliery Środkowej – pasjonaci górskiej wspinaczki, spływów kajakowych, raftingu i kanioningu mogą z powodzeniem wybrać się do dwóch parków narodowych: Jose Armando Bermudez i Jose del Carmen Ramirez, by nie tylko poznać zachwycające krajobrazy, ale także oddać się swoim pasjom. W granicach przepięknych terenów znalazły się najwyższe szczyty Karaibów z Pico Duarte mierzącym 3098 m n.p.m. na czele. Zdobycie szczytu urosło na Dominikanie do rangi symbolu, a najdogodniejszym miejscem, z którego można wyruszyć na pełną przygód eskapadę jest miejscowość La Cienaga, chociaż w innych miejscowościach biorą swój początek dużo trudniejsze szlaki. Długa wędrówka nie wymaga technik wspinaczkowych, niemniej należy dysponować bardzo dobrą kondycją i wytrzymałością. W niższych partiach gór stworzono szlaki piesze i rowerowe dla mniej wymagających turystów, a niemałym zainteresowaniem cieszą się wodospady de Jimenoa, Salto de Jimenoa Alto, El Salto de Jimenoa oraz Salto de Baiguate w okolicy miejscowości Jarabacoy.
Wyspa Levantado – perła zatoki Samana z niebiańskimi plażami obmywanymi turkusową wodą, która jest tematem niejednej kartki widokowej. Chociaż większą część wyspy zajmuje kompleks hotelowy, wielu turystów przypływa łodziami i promami, by powygrzewać się na przepięknych plażach, kupić muszle w budkach z pamiątkami i napić się drinka z parasolką w karaibskiej tawernie.
Tresc opisow dostarczana przez merlinx. Półwysep Samana – przed laty odludna częścią Dominikany, której nie rozwinęła ekspansja kolonialna dokonana przez Krzysztofa Kolumba. Dopiero w XVIII w. po osuszeniu niedostępnych bagien oddzielających tę część lądu od reszty wyspy sprowadzili się w to miejsce imigranci pochodzący głównie z Wysp Kanaryjskich. Przyjemne miasto turystyczne Samana położone jest przy Zatoce Strzał, którą nazwano tak po tym, jak żaglowiec Kolumba kotwiczący na okolicznych wodach został ostrzelany przez tubylców gradem strzał. Sama osada powstała dopiero w 1756 r. i była z czasem uzupełniana mieszkańcami pochodzącymi z różnych stron świata. W mieście nie ma wielu zabytków, niemniej na uwagę zasługuje kościół La Churcha przywieziony w częściach z Anglii. Najwięcej turystów można spotkać na spacerowym bulwarze Malecon z kawiarniami i restauracjami prowadzonymi przez imigrantów z Francji. W kurorcie działa niewielka, ale przyzwoita baza hotelowa, natomiast najprzyjemniejsze piaszczyste plaże znajdują się na północy półwyspu i przy tamtejszych kurortach. Do miasta najczęściej zaglądają żeglarze oraz turyści przyjeżdżający podziwiać ogromne ssaki morskie, które upatrzyły sobie Zatokę Samana i przypływają do niej w okresie od końca grudnia do końca marca. Obserwację wielorybów z bliska umożliwiają rejsy organizowane przez miejscową marinę. Nieco więcej o tych niezwykłych stworzeniach można dowiedzieć się w lokalnym muzeum de la Ballena. Dodatkowe atrakcje na półwyspie to: Boca del Diablo – zadziwiająca zatoka nazywana „Diabelską Gardzielą” jest niezwykłym miejscem na wschodnim wybrzeżu Półwyspu Samana. Pod silnym ciśnieniem, ze skalnych czeluści, tryskają do oceanu strugi wody tworząc niecodzienną inscenizację. Do zatoki prowadzi kilka szlaków spacerowych, które zahaczają dodatkowo o pełną tajemnic jaskinię Cueva del Agua; Wodospad Salto del Limon – w centralnej części półwyspu znajduje się jeszcze jedno niezwykłe miejsce, jakim jest 50-metrowej wysokości wodospad ukryty pośród palm i bujnej, tropikalnej roślinności. Chociaż miejsce jest trudno dostępne warto spróbować do niego dotrzeć na przykład konno z przewodnikiem.
Park Narodowy Los Haities – czarujący obszar, którego krajobraz charakteryzuje się mogotami występującymi tylko w tej części wyspy. Są to strome, kopiaste pagórki powstałe za sprawą ruchów tektonicznych sprzed milionów lat. Wśród nich rozwinął się labirynt przesmyków, przejść, ścieżek i jaskiń, w których swoje ślady pozostawili Tainowie, a w późniejszych latach ukrywali się piraci. Miejscowe biura turystyczne oferują zwiedzanie parku na wycieczkach pieszych z przewodnikiem, konno, łodzią lub jeepami. Najdogodniejszymi miastami, z których najlepiej dostać się do parku są Sabana de la Mar i Samana. Z kolei najciekawszym miejscem dla zaprawionych i wysportowanych turystów jest Cueva Fun-Fun – system jaskiń, do których dotarcie i zwiedzenie wymaga sprawności fizycznej.
Rezerwat Redonda i Limon – w plażowaniu warto zrobić czasami przerwę, by upalne słońce nie zaszkodziło wymarzonemu wypoczynkowi. Dobrym sposobem na zabicie czasu i zwiedzenie okolicy jest wyprawa w pobliże dwóch lagun Redonda i Limon. Można do nich dojechać wyłącznie samochodem z napędem na cztery koła lub w siodle, niemniej sama podróż może okazać się niezwykłą przygodą. Laguny można również zwiedzić wynajętymi łodziami lub dostać się szlakiem spacerowym na wzgórze Montana Redondo, z którego roztacza się niezapomniany widok na jeziora i bujną roślinność okolicznych wzniesień. Niecodzienny widok można także obserwować z lotu ptaka za sprawą podniebnych lotów organizowanych przez lokalne agencje turystyczne.
La Vega – miasto w centralnej części Dominikany słynące przede wszystkim z barwnego karnawału odbywającego się w lutym, na który zjeżdżają się turyści, by podziwiać wspaniałe karaibskie maski. Panorama miasta wygląda najokazalej z pobliskiego wzgórza El Santo Cerro owianego legendą o cudzie mającym miejsce w 1454 r., kiedy to patronka wzniesionej później świątyni obroniła przed spaleniem przez Tainów krzyż postawiony przez Kolumba. Na horyzoncie miasta maluje się charakterystyczna katedra de la Inmaculada Concepcion de la Vega, a do najciekawszych atrakcji architektonicznych należą pałace łączące elementy modernistyczne z klasycystycznymi. Turystów na pewno zainteresuje budynek Casa de la Cultura, w którym zgromadzono niebywałą kolekcję masek karnawałowych. Po zwiedzeniu miasta najlepiej udać się na spacer do Narodowego Parku Historycznego i Archeologicznego, w którym oprócz pięknej przyrody można podziwiać nienaruszone mury i baszty fortecy pochodzącej z XVI w.
Santiago de los Caballeros – drugie co do wielkości miasto Dominikany z tradycjami tytoniowym i rolniczymi. Chociaż ta duża aglomeracja sprawia wrażenie chaotycznego miasta, można dopatrzyć się nim kilku interesujących elementów, które składają się na całość Santiago będącego wielkim muzeum, galerią sztuki i fabryką tytoniu. Początki osadnictwa w tym miejscu sięgają czasów Krzysztofa Kolumba i roku 1494, w którym wielki odkrywca pojawił się na wyspie. Miasto jest dzisiaj głównym ośrodkiem handlu na wyspie, mimo iż doświadczane było licznymi wojnami domowymi. Turyści mogą zajrzeć do Santiago ze względu na historyczne centrum, po którym spacer może zobrazować uroki kolonialnej architektury rozłożonej wokół przepięknego Parque Duarte z idealnymi zakątkami do rozegrania pasjonującej partyjki domino. Zza parkowego ogrodzenia wyrastają mury katedry Santiago Apostol z ciekawymi witrażami wykonanymi przez współczesnego artystę. Na północnej pierzei skweru dumnie wznosi się gmach ratusza Gobernacion, od którego najlepiej rozpocząć wędrówkę w kierunku ulicy Calle del Sol – głównej arterii handlowej z najciekawszymi w okolicy sklepami. Po drodze mija się interesującą twierdzę San Luis, w której obrębie znajduje się imponujący budynek Plaza de la Cultura obwarowany armatami i postaciami bohaterów narodowych oraz Museo Cultural prezentujące dorobek indiańskich Tainów. Na uwagę zasługuje również Museo Folklorico Don Tomas Morel posiadające zadziwiającą kolekcję karnawałowych masek i symboli religijnych związanych z ludowymi wierzeniami. Chociaż palenie papierosów nie jest w modzie, w odtworzonej fabryce de Cigarros La Aurora można zobaczyć jak wytwarza się najcenniejsze produkty tytoniowe.
Santo Domingo – stolica Dominikany, w której nie ma czasu na nudę za sprawą całej masy zabytków i pereł architektury wypełnionych duchem przeszłości i czasami kolonialnymi. Właśnie Dzielnica Kolonialna jest dla turystów najistotniejsza. Fascynująca i charakterystyczna siatka ulic skrywa setki zabytków, a na rozległych placach zawsze słychać zgiełk i głosy mieszkańców zaabsorbowanych zakupami. Najciekawszym miejscem jest Skwer Kolumba z posągiem wielkiego odkrywcy, otoczony wianuszkiem egzotycznych kawiarń. W jego sąsiedztwie wzniesiono najstarszą katolicką świątynię w Nowym Świecie – Catedral Santa Maria de la Encarnacion z wpływami architektury gotyckiej, renesansowej i barokowej oraz charakterystyczną dzwonnicą. W jej wnętrzu odkryto grobowiec Kolumba zmarłego w 1506 r. w hiszpańskim Valladolid, natomiast jego szczątki według legend zostały ostatecznie przewiezione właśnie do Santo Domingo. Prochy podróżnika trafiły do budynku Faro de Colon, chociaż ich autentyczność do dziś budzi wątpliwość wielu historyków. Przy zielonym skwerze znajduje się mnóstwo interesujących budowli, niemniej przechadzka po całej dzielnicy obfituje w wiele atrakcji turystycznych. Na uwagę zasługuje między innymi twierdza Ozama trzymająca wartę przy zabytkowym porcie oraz Panteon Narodowy, czyli grobowiec najsławniejszych bohaterów narodowych. Koniecznie trzeba zajrzeć na najbardziej przytulny i rozbawiony wieczorami największy plac miasta Parque Duarte z najlepszymi kawiarniami i barami. Warto także przespacerować się na dostojny Plaza de Espana, w obrębie którego są nie tylko wspaniałe muzea, ale również bary pulsujące rytmami gorącej muzyki i rozbrzmiewające śmiechem rozbawionych gości. Najważniejsze arterie metropolii zbiegają się przy łączącym przeszłość z współczesnością Plaza de la Independencia z okolicznym parkiem, w którym panuje sielankowa i relaksująca atmosfera. Oprócz oglądania wielu ciekawych zabytków i muzeów warto spędzić czas na zwiedzaniu zadziwiającego Akwarium z tysiącami gatunków morskich stworzeń. Niezwykle egzotycznie prezentuje się Ogród Zoologiczny, w którym odtworzono rozmaite warunki środowiskowe, a także Parque de los Tres Ojos z niebywałą atrakcją, jaką jest rejs po podziemnym jeziorze. Warto pamiętać, że stolica Dominikany jest potężną aglomeracją z wieloma atrakcjami i zabytkami, a jej zwiedzanie zajmuje sporo czasu, więc jeżeli ktoś preferuje wypoczynek na niebiańskich plażach powinien co najwyżej zwiedzić miasto pobieżnie. Santo Domingo dysponuje również wysokiej klasy hotelami, niemniej turyści, którzy chcą uniknąć zgiełku stolicy wybierają za miejsce docelowe swojego wyjazdu ekskluzywne kurorty poza miastem.